Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy obowiązuje od ponad roku. Jak pamiętamy, ustawa jest kontynuacją i rozwinięciem przepisów dotyczących innego aktu prawnego – ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. To było jedno z tymczasowych narzędzi, dzięki którym udało się w znacznym stopniu osiągnąć zakładany cel, czyli zachować jak najwięcej miejsc pracy.
W związku z kryzysem rosyjsko-ukraińskim wiele polskich firm znalazło się na skraju bankructwa. Co warto podkreślić, nie z własnej winy. W przypadku producentów rolnych zareagowała Unia Europejska, przekazując wsparcie finansowe. Polski rząd rozpoczął poszukiwanie nowych rynków zbytu. Pozostała jednak spora grupa przedsiębiorców, dla których brak możliwości współpracy gospodarczej z Rosją oznacza duże kłopoty finansowe, niejednokrotnie bankructwo, a co za tym idzie, likwidację miejsc pracy. Dotyczy to przede wszystkim przedsiębiorców zajmujących się handlem, przetwórstwem, transportem, uprawami lub hodowlą zwierząt oraz powiązanymi usługami.
Dobrze się zatem stało, że istnieją już przepisy, które dzięki niewielkim zmianom będzie można zastosować, aby ten proces złagodzić i – miejmy taką nadzieję – w znacznym stopniu zahamować. – tłumaczyła Katarzyna Mrzygłocka podczas pierwszego czytania rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy.
Trzeba jednak podkreślić, że wsparcie, jakie proponuje się w nowelizacji, dotyczy przede wszystkim kwestii zachowania miejsc pracy. Mówimy zatem o dofinansowaniu firm z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych tylko w przypadku, gdy pieniądze posłużą na wypłaty dla osób zatrudnionych lub na opłacenie należnych składek na ubezpieczenie społeczne. Z tych rozwiązań będą mogły skorzystać firmy, których obroty gospodarcze spadną o co najmniej 15 proc. w ciągu dowolnie wskazanych 3 kolejnych miesięcy kalendarzowych. Przy czym chodzi o miesiące przypadające po 6 sierpnia 2014 r. i poprzedzające dzień złożenia wniosku o przyznanie świadczeń w porównaniu do tych samych 3 miesięcy kalendarzowych roku poprzedniego.
Jeszcze raz chciałabym podziękować wszystkim, którzy, rozumiejąc potrzebę wsparcia przedsiębiorców dotkniętych rosyjskim embargiem, a co za tym idzie – reagując na groźbę likwidacji miejsc pracy, zgodzili się na bardzo szybkie procedowanie ustawy. – podkreśla Izabela Katarzyna Mrzygłocka, która w imieniu sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny przedstawiła sprawozdanie z prac nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy.