Szanowni Państwo!
Podobnie jak wielu z Was jestem załamana tym, co stało się na terenie świdnickiego Zalewu Witoszówka. Nie mogąc być obojętną wobec tej bulwersującej sytuacji, a także chcąc być wsparciem dla władz Świdnicy, dziś wystosowałam pismo do Pana Mariusza Przybylskiego, dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, który jest zarządcą świdnickiego zbiornika z szeregiem pytań. Przede wszystkim oczekuję odpowiedzi na najważniejsze. Kto wydał decyzję o obniżeniu tafli wody na zbiorniku podczas, gdy nie był i nadal nie jest wyłoniony wykonawca prac związanych z remontem urządzeń przynależnych do zbiornika? Kto odpowie za dewastację środowiska, za tysiące martwych chronionych prawnie małż i ptactwa? Czy ktoś swoje plany konsultował ze Związkiem Wędkarskim? Wreszcie co na to Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu, do którego również wystosowałam dziś pismo? Czy w takiej sytuacji nie powinna być wykonana inwentaryzacja przyrodnicza oraz na jej podstawie sporządzony „Raport oddziaływania na środowisko tej inwestycji?”
O sprawie poinformowałam również w swojej interpelacji Ministerstwo Klimatu. Liczę, że wszystkie te instytucje podejdą do tematu bardzo poważnie i należne konsekwencje zostaną wyciągnięte.
Dziękuję również za wszystkie sygnały od Państwa o tej dramatycznej sytuacji i za ogromne zaangażowanie Miasta i radnych.
fot: użyczyłam ze strony ŚWIDNICA rynek z tradycjami