5 grudnia, w 150. rocznicę urodzin Marszałka Józefa Piłsudskiego, obradowało Zgromadzenie Narodowe, inaugurujące wielkie świętowanie 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, która wypada w przyszłym roku.
Orędzie Prezydenta RP wysłuchali członkowie rządu, posłowie, senatorowie, a także ambasadorowie, hierarchowie kościelni oraz inni licznie zgromadzeni goście. Andrzej Duda podsumował kluczowe znaczenie dla polskiej państwowości najważniejszych polityków, którzy w drugiej dekadzie XX wieku kształtowali i budowali odnowione państwo. Prezydent podziękował Józefowi Piłsudskiemu, Romanowi Dmowskiemu, Ignacemu Janowi Paderewskiemu, Ignacemu Daszyńskiemu, Wincentemu Witosowi i Wojciechowi Korfantemu.
Posłowie opozycji przynieśli ze sobą na salę plenarną białe róże i kopie konstytucji na znak protestu przeciwko polityce rządu. Białe róże są obecnie pięknym i jednoznacznym wyrazem nadziei na szeroko rozumianą wolność, tj. wolność obywatelską, wolność mediów, wolność słowa, wolność wyborów, wolność sądów, wolność myśli i poglądów, którą PiS nam sukcesywnie ogranicza i zabiera – podkreśla Izabela Katarzyna Mrzygłocka.
Od 2016 białe róże pojawiają się na protestach na ulicach polskich miast, ale to dzięki słowom Jarosława Kaczyńskiego: „Dziś mamy … nowy wielki atak nienawiści, bo te białe róże, które tam widać, to właśnie symbol nienawiści i głupoty, skrajnej głupoty i skrajnej nienawiści” stały się (w proteście przeciwko tym słowom) jednak symbolem miłości i mądrości patriotycznych Polaków, którym zależy na własnej Ojczyźnie.