W podsumowującym pierwszy etap restrukturyzacji Zakładów Porcelany Stołowej „Karolina” w Jaworzynie Śląskiej briefingu prasowym wzięli udział: Prezes Porcelany Andrzej Miszczuk, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu Marek Szczepański oraz wałbrzyska posłanka Izabela Katarzyna Mrzygłocka.
– Spółka popadła w problemy w 2014 wskutek załamania się rynku zbytu, tłumaczył problemy zakładu prezes Andrzej Miszczuk. W efekcie powstały trudności z płynnością finansową i zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dzięki aktywności poseł Izabeli Katarzyny Mrzygłockiej rozpoczęto trudne negocjacje, które doprowadziły do uzyskania długoterminowej pożyczki z Agencji Rozwoju Przemysłu oraz rozłożenia zaległości względem ZUS. Ważną rolę odegrały też działające w zakładzie związki zawodowe, które zgodziły się na trudne ustępstwa tłumaczył prezes „Karoliny”.
W efekcie podjętych działań, przy pomocy zewnętrznej firmy doradczej zakład w ciągu dziesięciu miesięcy stanął na własnych nogach. Bieżący rok zamknięty zostanie zyskiem, nie ma już także zaległości wobec ZUS.
ZPS Karolina jest spółką, w której wszystkie akcje należą do obecnych lub byłych pracowników. 70 proc. załogi należy do związków zawodowych. W pomocy dla ZPS „Karolina” znaczną rolę odegrały także władze gminy. Zakład jest największym pracodawcą i płatnikiem podatków w Jaworzynie Śląskiej.
Produkty jaworzyńskiej wytwórni cieszą się znakomitą opinią specjalistów, sama jednak marka, jak przyznaje prezes Miszczuk nie jest jeszcze dostatecznie znana. W ostatnich dniach zakłady podpisały kontrakt na dostawy dla jednego z szwedzkich koncernów, światowego potentata w branży wyposażenia wnętrz. Odbiorcami są także firmy z Niemiec i wielu innych krajów. 80 proc. produkcji „Karoliny” trafia na eksport.